Beer Cup - Bitwa 4: Hopfen Weizen

Czwarta bitwa piwowarów Beer Cup za nami. Tym samym jesteśmy na półmetku eliminacji. W czwartek 17 marca mogliśmy próbować czterech piw w stylu hopfen weizen. W szranki stanęli: Bartosz Dziendziel, Patryk Wocka i Damian Hennek - Browar Małe z Pianką, Andrzej Globisz, Tomasz Dawidowicz - Browar Domowy Małe Ale.

od lewej: Patryk Wocka, Damian Hennek, Bartosz Dziendziel, Andrzej Globisz, Tomasz Dawidowicz


Hopfen Weizen to kombinacja piwa pszenicznego i typowych dla tego piw drożdży, z wyrazistym chmieleniem - czy to na smak czy na aromat. Interesujące połączenie, a dla piwowarów szerokie pole do popisu. Bo oprócz możliwości wykorzystania wielu odmian chmielu, możemy kombinować z intensywnością chmielenia na goryczkę, smak i aromat, a wszystko to w dowolnym piwie pszenicznym. Podstawą może być zarówno hefeweizen, jak i np. weizenbock czy inne.


Przebieg wieczoru wyglądał identycznie jak na poprzednich bitwach: prezentacja stylu przez Remika, rozlewanie próbek, degustacja, prezentacje piwowarów, ogłoszenie wyników przez Janka Krysiaka i wręczenie nagrody dla wylosowanej osoby głosującej na zwycięskie piwo.

losowanie nagrody dla głosujących
Wybór najlepszego piwa ponownie był trudny. Spodziewałem się piwo bardzo mocno chmielonych na aromat i umiarkowaną goryczką. Piwowarzy jednak zaprezentowali inne podejście. W aromatach właściwie dominowały drożdże (banany, gożdziki), w dwóch piwach musiałem doszukiwać się cech "hopfen". Z pośród czterech próbek wyróżniały się dwie: 

próbka #1 (Browar Domowy Małe Ale) - w aromacie tylko niuanse chmielowe, dużo bananów i przypraw, natomiast w smaku wysoka goryczka, na krótko zalegająca;

próbka #3 (Bartosz Dziendziel) - aromat zdominowany chmielem, dużo owoców (wydawało mi się, że czuję poziomki), a w tle weizenowe niuanse. W smaku natomiast banany i goździki miały więcej do powiedzenia, a goryczka utrzymana była na średnim poziomie. 


Ostatecznie swój głos oddałem na próbkę #3. Choć słychać było głosy, że piwo bardziej smakowało jak american wheat, mniej więcej tak wyobrażałem sobie piwo w stylu hopfen weizen. Gdybym warzył, próbowałbym osiągnąć podobny efekt. 

Wyniki przedstawiam poniżej:


Mamy, więc skład drugiego ćwierćfinału. Artur Lesiak i Tomasz Dawidowicz zmierzą się 16 czerwca w stylu American Pale Ale.

Szczęśliwy zwycięzca

Towarzystwo stolikowe jak zawsze dopisało: Daniel tylko wódę chleje, Tomasz jak zwykle ssie, a  Gosia jak to Gosia... dodaje blasku. Tym razem na w miarę wyostrzone zdjęcia nie załapał się Kuba.


P.S. Zdjęcia niestety kiepskiej jakości, oświetlenie w Absurdalnej stawia wysokie wymogi dla sprzętu i umiejętności fotografa ;)







BONUS: efekt Absurdalna



Komentarze

Popularne posty