Minibrowar Reden - Wostok i Brettosfera

Z piwem Wostok z Minibrowaru Reden w Chorzowie (nie mylić z Reden Świętochłowice) pierwszy raz miałem do czynienia na ubiegłorocznym Silesia Beer Fest w Katowicach. Pamiętam, że zrobiło na mnie olbrzymie wrażenie. Uznałem je za najlepsze piwo na festiwalu, choć muszę przyznać, że jako (wtedy) współorganizator za wiele czasu na degustacje nie miałem. W każdym razie piwo bardzo szybko zniknęło, a od Pawła Fityki dowiedziałem się, że w zakamarkach browaru ma jeszcze zakamuflowane kilkadziesiąt litrów Wostok-a, które poczekają na "lepsze czasy". A te nadeszły w marcu 2016 roku, kiedy to zdecydowano się na zabutelkowanie części zapasów (około 80 butelek). Szybko udałem się do Chorzowa i zakupiłem butelkę, a przy okazji zaopatrzyłem się w dobrze zapowiadającą się Brett IPA - Brettosfera.




Czym jest rzeczony Wostok? Jest królem wśród piw! Jest to russian imperial stout 20 blg, 9% obj. alkoholu, leżakowany w dębowej beczce po Jack Daniel's Tennesse Whiskey. Piwo warzone było na początku czerwca 2015 roku i 3 miesiące spędziło w drewnie, następnie całe zostało rozlane do kegów i butelek - powstało go tylko 170 litrów! Wersje, które ukazują się teraz są po prostu dłużej kondycjonowane w kegach w warunkach chłodniczych. Paweł Fityka za to piwo zgarnął złoty medal na Konkursie Piw Rzemieślniczych 2015 w kategorii Wood & Barrel Aged Beer.

Wostok Whisky Barrel Aged


Gęste piwo nalewa się ze średnio intensywną pianą, która utrzymuje się cienką warstwą do końca picia.
Aromat niezwykle bogaty i zapowiadający potężne piwo. Słodka czekolada miesza się z nutami popiołowymi. W tle wyraźne nuty waniliowe, a wszystko zwieńczone przyjemnym zapachem whisky.
W smaku piwo jest pełne i gęste. Słodka mleczna czekolada pojawia się na początku, później gorzka kawa i owoce przypominające czerwone wino. Finisz wytrawny z zaznaczonym wpływem whisky i drewna. Goryczka niska, kawowa i kakaowa w smaku. Alkohol ukazuje się dopiero po ogrzaniu , ale jest szlachetny i fajnie dopełnia bogactwa piwa. Każdy łyk pozostawia w ustach posmak waniliowego kakao.

Dla mnie, zaraz obok Smaca Alfa z Artezana, jest to najlepsze piwo 2015 roku. Wprost genialne, co chwilę odkrywające coś nowego. Kwintesencja imperialnego stoutu  i leżakowania piw w drewnie. Po prostu trzeba je spróbować! Najbliższą i ostatnią okazję na spróbowanie pierwszej warki będziecie mieli na Silesia Beer Fest w dniach 13-15 maja 2016 roku. Paweł na ta okazję przygotował ostatnie 50 l. , będzie 1 keg i butelki. Zapewne rozejdą się w mgnieniu oka. Ale nie ma tego złego... jakiś miesiąc temu uwarzona została druga warka i ujrzy światło dzienne jesienią tego roku.



Brettosfera


India Pale Ale z dzikimi drożdżami Brettanomyces to wciąż nie często spotykana mieszanka, dlatego zbyt długo nie zastanawiałem się nad kupnem. Dodatkowo do piwa dodane zostały bakterie Lactobacillus. Brettosfera ma 14 blg i 6,5% obj, alkoholu, a do chmieleniu użyto odmian amerykańskich, polskich i nowozelandzkich.

Piwo nalewa się z intensywną, białą pianą, która utrzymuje się cienką warstwą do końca picia. Barwa głębokiego bursztynu, piwo jest lekko mętne.
Aromat intensywny, po odkapslowaniu nozdrza od razy atakuje aromat słodkich owoców tropikalnych. Po chwili ukazują się brzoskwinie i zapach, którego długo nie umiałem sprecyzować - ostatecznie na myśl przyszła mi wyprawiona skóra. Coś jakby powiew zamszowych butów, kurtki czy torebki. Po ogrzaniu piwa ukazują się owocowe landrynki.
W smaku piwo jest wyraźnie słodkie i pełne jak na 14-stkę. Początek to słody w postaci biszkoptu i karmelu, następnie pojawia się landrynkowa owocowość. Całość wieńczy średnio-wysoka goryczka, lekko zalegająca i pestkowa w posmaku - raczej nieprzyjemna. 

Niestety im głębiej w las tym słabiej, aromat przyjemny i złożony, ale w smaku jest już jakoś przyciężko i za słodko. Etykieta i parametry obiecują zupełnie co innego - spodziewałem się większej wytrawności i nieco kwaśnego smaku. Piwo ma potencjał, ale stanowczo jest do dopracowania.


Minibrowar Reden to ciekawy punkt na piwnej mapie Śląska. Pomimo małego wybicia oferta jest różnorodna. Paweł Fityka nie boi się eksperymentować i systematycznie powiększa ofertę browaru.

Najbliższa okazja do porozmawiania z piwowarem i spróbowania jego piw będzie na Silesia Beer Fest 2016. Jest to jeden z co najmniej kilku powodów dla których warto w najbliższy weekend (13-15 maja 2016 r.) wybrać się do Galerii Szyb Wilson.


Komentarze

Popularne posty