Bitwy Piwowarów - a co to?

Wspominając znajomym o jutrzejszym starcie Beer Cup - Bitw Piwowarów Kato 2016 spotykałem się z totalnym niezrozumieniem. W gruncie rzeczy okazało się, że mało kto słyszał o takich imprezach, a u większości wyobrażenie o "bitwach piwowarów" odbiega lekko od rzeczywistości... a czym się będą bić? A ile rund? A na ringu czy w klatce? A kobiety też będą? 

Wraz z popularnością piwa rzemieślniczego wrosło zainteresowanie piwowarstwem domowym. Co jest w sumie naturalne. Próbujemy nowych piw w nowych stylach, pogłębiamy wiedzę o naszym ulubionym trunku, zgłębiamy "tajemnicę" jego powstawania, aż w końcu sami chcemy zmierzyć się ze sztuką warzenia. W związku z tym, że rywalizacja jest częścią natury ludzkiej, szybko powstały pomysły na utworzenie konkursów piwowarskich. Piwowarzy wysyłają piwa uwarzone w stylach konkursowych, po czym gremium sędziowskie je ocenia i ogłasza wyniki. Fajne, nie? Ale tylko dla samych zainteresowanych. Bo o tym jak tak naprawdę smakowały oceniane piwa wiedzą tylko sędziowie, uczestnicy konkursów i ich znajomi (jeśli zostali poczęstowani). Czasami jeśli nagrodą dla zwycięzcy jest komercyjne warzenie piwa, jego smak pozna więcej osób. Jednak nadal nie wiemy jak smakował pierwowzór. Obecnie w Polsce co roku odbywa się kilkadziesiąt mniejszych i większych konkursów piw domowych.

Bitwy Piwowarów także są konkursem piw domowych, ale najlepsze piwo wybierane jest przez konsumentów. Konkursy takie odbywają się przeważnie w pubach, a zwycięzca wybierany jest przez wszystkich gości chętnych na spróbowanie przygotowanego piwa i oddanie swojego głosu. Obecnie swoje bitwy mają: Białystok, Gdańsk, Warszawa, Wrocław, Olsztyn, Rzeszów, Szczecin, a ostatnio Kraków i Katowice - Beer Cup - Bitwy Piwowarów Kato 2016. 

Śląska bitwa rusza już jutro w pubie Absurdalna o godz. 19:00 na ul. Dworcowej 3 w Katowicach. Ze względu na duże zainteresowanie konkursem, odbędzie się, aż osiem bitw eliminacyjnych, a w każdej z nich swoje piwa zaprezentuje czterech piwowarów. Tak się składa, że również będę walczył na najlepsze piwo, ale to dopiero w bitwie nr 7, pod koniec kwietnia. 

Tymczasem jutro piwa w bardzo ciekawym stylu gruit IPA (india pale ale z mieszanką ziół), zaprezentują: Krzysztof i Tomasz Syguła - Browar Leśniczówka, Łukasz Wróblewski - Browar Bastion, Szymon Skubisz - Browar Scub's oraz Marek Karol Rendchen - Kattowitzer Brauhaus.  Zwycięzca bitwy przejdzie do kolejnej rundy. 

Warto wpaść, spróbować i wybrać to, które najbardziej będzie nam smakować!