Święto Porteru Bałtyckiego i Pinta - Imperator Bałtycki

Datę 16.01.2016 zapamiętamy jako pierwsze w historii Święto Porteru Bałtyckiego - czyli Piwowarskiego Skarbu Polski.  Za sprawą Marcina "Masona" Chmielarza do piwnego kalendarza należy dopisać właśnie ten dzień. Już przy pierwszych obchodach pomysłodawcy udało się zmobilizować środowisko piwowarskie. 16 stycznia 2016 roku premierę miały trzy portery bałtyckie: Piwoteka - Porter Bałucki, Kraftwerk - Jolly Roger i Kormoran - Imperium Prunum, a w kilkudziesięciu pubach w całej Polsce, odbyły się imprezy dedykowane temu właśnie stylowi piwa. 


Porter Bałtycki to ciemne, mocne piwo dolnej fermentacji (choć spotyka się także wersje górnofermentacyjne) o słodowym charakterze. Historia stylu sięga XVIII w. kiedy to mocne odmiany stoutu (stouty imperialne) eksportowane były z Wysp Brytyjskich w rejon Morza Bałtyckiego i do Rosji. Na początku XIX w. w wyniku trudności geopolitycznych eksport piwa został wstrzymany. Lukę na rynku starano się zapełnić piwem warzonym na wzór wspomnianego stoutu, do fermentacji użyto jednak ówcześnie dostępnych drożdży dolnej fermentacji wykorzystywanych przy warzeniu koźlaków. 

Według BJCP parametry porteru bałtyckiego to: ekstrakt 14,7% - 21,6%; alkohol 6,5% - 9,5%, IBU 20 - 40. W Polsce przyjmuje się, że ekstrakt typowego piwa w tym stylu powinien zawierać się w granicach 18% - 22%. Co jakiś czas pojawiają się wersje imperialne jeszcze bardziej ekstraktywne i mocniejsze. 
Szczęście polskiego piwosza polega na typ, że piwowarski skarb Polski jest powszechnie warzony przez duże browary, a piwa dostępne są w większości sklepów z alkoholem. Wystarczy wymienić Żywiec - Porter, który jest warzony od 1881 roku, czy Komes - Porter Bałtycki, Okocim - Porter, Kormoran - Porter Warmiński, które doceniane są na międzynarodowych konkursach. Co ciekawe rzemieślnicy raczej rzadko mierzą się z tym stylem. Pierwsza była Pinta, ze swoim rewelacyjnym Imperatorem Bałtyckim, który szybko dostał się na pierwsze miejsce na świecie w kategorii porter bałtycki wg. ratebeer.com. 

Z okazji pierwszego Święta Porteru Bałtyckiego postanowiłem sięgnąć głębiej do mojej "czeluści leżakowej" i wyciągnąłem pierwszą warkę Imperatora. Piwo ukazało się pod koniec 2013 roku, a buteleczka otworzona została ponad rok po dacie przydatności do spożycia. Leżakowanie początkowo odbywało się w temperaturze poniżej 16 °C, a ostatnie 8 miesięcy (niestety) w temperaturze pokojowej. 


Imperator Bałtycki to właściwie porter bałtycki imperialny, ekstrakt to 24,7% , alkohol 9,1% obj., piwo zostało nachmielone do poziomu 109 IBU, a wykorzystano odmiany: Amarillo, Ahtanum, Centennial, El Dorado, Mosaic, Zeus. 

Barwa czarna z burgundowymi przebłyskami. Piana intensywna, powstaje z łatwością, a każdy łyk znaczony jest piękną obrączką na szkle.
Aromat bardzo złożony: dużo słodkiej czekolady, pumpernikla i suszonych, kandyzowanych czerwonych owoców.


W smaku piwo jest bardzo gęste, oleiste. Początkową wyraźną słodycz balansuje średnio-wysoka goryczka. Czekolada, pumpernikiel stanowią trzon smakowy, do tego suszone owoce i słodka kawa w tle. Całość wieńczy przyjemna goryczka, nasuwająca skojarzenia z gorzkim kakao, takim 100%. Alkohol niewyczuwalny.

W stosunku do świeżej butelki trunek wydaje się bardziej "zaokrąglony" i złagodzony. W aromacie chmiel właściwie nie odgrywa roli, goryczka jest mniej drażniąca, a całość doskonale zbalansowana. Piwo wspaniale się starzeje i szczerze pisząc myślałem, że za sprawą niekorzystnych temperatur w ostatnich miesiącach, będzie znacznie gorzej, a całość przesunie się w stronę sosu sojowego. Nic takiego się jednak nie stało. Wniosek? Warto leżakować tak ekstraktywne piwa, nawet jeśli nie macie ku temu idealnych warunków. Szafa, kanapa, półka, biurko też mogą być odpowiednie. Warto spróbować, efekty mogą Was mile zaskoczyć. 

Nie mam wątpliwości, że Święto Porteru Bałtyckiego już przyjęło się w Polsce, ale mam nadzieję, że szybko zostanie zauważone na świecie. Podobnie jak Stout Day czy IPA Day. W końcu nigdy za wiele okazji do pochwalenia się dorobkiem polskich piwowarów! 

Drink Baltic Porter or die!

Komentarze

Popularne posty