Birra del Borgo - Re Ale Extra

Browar Birra del Borgo założony został przez Leonardo Di Vincenzo w 2005 roku, w małej wiosce Borgorose we włoskiej prowincji Rieti. Nazwa browaru oznacza tyle co: "piwo wsi". Leonardo w trakcie swoich studiów (biochemia) był piwowarem domowym. w trakcie podróży po Europie (Niemcy, Belgia, Wielka Brytania) zauważył, że tamtejsze piwowarstwo znacznie różni się od włoskiego. Postanowił działać i założył własny browar.

W 2009 roku Birra del Borgo na tyle się rozrasta, że zostaje przeniesiony do nowego budynku. W tym samym roku Leonardo wraz z Teo Musso z browaru Baladin otwierają w samym sercu Rzymu pub Open Baladin. Jak sami twierdzą nie jest to zwykły pub, jest to raczej "dom piwa". Serwowane są tam przede wszystkim rzemieślnicze piwa z Włoch, ale leje się też rzemieślniczą czołówkę światową. Znajdziemy tam także limitowane piwa z browarów Birra del Borgo i Baladin. Do piwa podawane jest oczywiści włoskie jedzenie, najwyższej klasy.

W 2011 roku Leonardo ponownie wraz z Teo i dodatkowo z Samem Calagione z amerykańskiego browaru Dogfish, zakłada pub La Birreria w Nowym Jorku. Tym samym włoskie piwa szerzej pojawiają się za oceanem.

Birra del Borgo ciągle się rozrasta, obecnie szczyci się własnym Laboratorium Kontroli Jakości, gdzie na bieżąco sprawdzana jest jakość warzonego piwa.

W stałej ofercie browaru znajduje się 8 piw i co najmniej kilkanaście piw specjalnych.

Birra del Borgo - Re Ale Extra

Jak nazwa wskazuje jest to podkręcona wersja piwa Re Ale, czyli sztandarowego american pale ale z tego browaru. Główną zmianą jest 3-krotnie zwiększony udział chmielu, który podobno w całości dodany został w ostatnich 10 minutach gotowania. Ekstrakt niestety nie jest znany, a piwo ma 6,4% alkoholu obj.

Re Ale Extra nalewa się ze średnią pianą, białą, ładnie zdobiącą szkło. Barwa to ciemne złoto, piwo jest wyraźnie mętne.

Piwo sprawia wrażenie jakby tylko czekało na otwarcie i od razu atakuje nas cudownym zapachem. Mocny, intensywny aromat chmielowy obezwładnia. Dominują nuty cytrusów, takich słodkich, przejrzałych - mamy cytrynę, pomarańczę, mandarynki. W tle pojawia się również lekka nuta ananasa. Całość kojarzy się z owocowymi żelkami czy galaretką w cukrowej posypce. Po ogrzaniu pojawiają się subtelne nuty suszonych liści tytoniu. Genialny zapach!

W smaku już od samego początku pojawia się goryczka, ale niska i stonowana, szybko przykrywana wyraźnymi słodami i kontrowana ich delikatną słodyczą. Pojawiają się nuty tytoniowe i żywiczne, a w tle muśnięcie cytrusów. Finisz to wyraźna, ale średnio wysoka goryczka. Piwo pozostawia lekko cierpki i cytrusowy posmak.

Re Ale Extra to piwo wybitne i wcale nie dziwię się złotemu medalowi na European Beer Star 2014 w kategori IPA. Jest idealnie ułożone, zbalansowane, z cudownym aromatem. Lekkie i orzeźwiające, ale nie wodniste, z dobrze zaznaczonymi słodami. Hopheadzi powiedzą, że goryczka jest za niska, nie przepala gardła. I faktycznie tak jest, wydaje się, że będzie akceptowalna nawet dla niewprawionych piwoszy. Ale według mnie to jeszcze bardziej podkreśla kunszt piwowara. Wyobrażam sobie, że może to być idealny trunek na włoskie upały. Ambrozja w butelce! Koniecznie szukajcie w sklepach!