Faktoria - Peacemaker
Browar Faktoria to nowy polski browar kontraktowy powstały w lutym tego roku. Cały pomysł na browar związany jest z Dzikim Zachodem, i tak nazwy piw, etykiety i opisy wpisują się w ten kanon. Westernowy pomysł uważam za ciekawy, nowy na rynku polskim, ale podstawą jest jednak dobre piwo. Z tym niestety nie było najlepiej, zarówno pierwsze piwo Rio Bravo Pale Ale (american pale ale) jak i drugi Buffalo Bill (amber ale) nie były niczym szczególnym. Nie było tragedii, ale były to piwa, których się nie zapamięta, po prostu do wypicia. Trzecie piwo w końcu pokazało potencjał piwowarów. Ciekawszy styl - ciekawsze piwo.
Takim cytatem zaczyna się opis piwa na etykiecie, z którego możemy dowiedzieć się, że najpopularniejszy rewolwer Samuela Colta stworzony został w 1873 roku i nazywał się Single Action Frontier Peacemaker czyli "Rozjemca". Ot taka ciekawostka. Ale przejdźmy do piwa...
Faktoria - Peacemaker
Peacemaker to piwo w stylu american IPA z 15,1 % ekstraktu i około 65 IBU. Użyto chmieli Centennial, Amarillo, Simcoe, Citra, Chinook.
Barwa to ciemny bursztyn, piwo jest lekko zmętnione. Piana bardzo ładna drobno- i średnio-pęcherzykowa, fajnie krążkuje na szkle.
Zapach jest intensywny chmielowy, głównie są to cytrusy (lekko słodkie), a także aromaty trawiaste. W tle możemy wyczuć delikatny karmel.
Smak to na początku stonowana goryczka, nie bombardująca, ładnie skontrowana słodami. Po ogrzaniu pojawia się lekka karmelowość. Na finiszu do głosu dochodzi chmiel z trawiastymi posmakami i średnio wysoka goryczka. Piwo jest raczej wytrawne i bardzo dobrze się je pije.
Peacemaker z Faktorii to naprawdę dobre AIPA. Łagodne, z wyraźną, ale nie dominującą goryczką, która mimo wszystko jest wyraźna, ale od razu pokryta pełnią słodową. Całość sprawia wrażenia wręcz perfekcyjnego balansu. Myślę, że początkujący piwosze powinni być zadowoleni - jest to bardzo dobre piwo na rozpoczęcie przygody z india pale ale. Polecam spróbować!
Mam nadzieje, że kolejne piwa Browaru Faktoria będą równie udane.
"Pan Bóg stworzył ludzi, ale to Samuel Colt uczynił ich równymi"
Takim cytatem zaczyna się opis piwa na etykiecie, z którego możemy dowiedzieć się, że najpopularniejszy rewolwer Samuela Colta stworzony został w 1873 roku i nazywał się Single Action Frontier Peacemaker czyli "Rozjemca". Ot taka ciekawostka. Ale przejdźmy do piwa...
Faktoria - Peacemaker
Peacemaker to piwo w stylu american IPA z 15,1 % ekstraktu i około 65 IBU. Użyto chmieli Centennial, Amarillo, Simcoe, Citra, Chinook.
Barwa to ciemny bursztyn, piwo jest lekko zmętnione. Piana bardzo ładna drobno- i średnio-pęcherzykowa, fajnie krążkuje na szkle.
Zapach jest intensywny chmielowy, głównie są to cytrusy (lekko słodkie), a także aromaty trawiaste. W tle możemy wyczuć delikatny karmel.
Smak to na początku stonowana goryczka, nie bombardująca, ładnie skontrowana słodami. Po ogrzaniu pojawia się lekka karmelowość. Na finiszu do głosu dochodzi chmiel z trawiastymi posmakami i średnio wysoka goryczka. Piwo jest raczej wytrawne i bardzo dobrze się je pije.
Peacemaker z Faktorii to naprawdę dobre AIPA. Łagodne, z wyraźną, ale nie dominującą goryczką, która mimo wszystko jest wyraźna, ale od razu pokryta pełnią słodową. Całość sprawia wrażenia wręcz perfekcyjnego balansu. Myślę, że początkujący piwosze powinni być zadowoleni - jest to bardzo dobre piwo na rozpoczęcie przygody z india pale ale. Polecam spróbować!
Mam nadzieje, że kolejne piwa Browaru Faktoria będą równie udane.
Komentarze
Prześlij komentarz