Perun - Duby Smalone

Pod koniec listopada miała miejsce premiera kolejnego piwa z Browaru Perun. Tym razem jest to piwo w stylu smoked roggenbier, czyli wędzone piwo żytnie. Trzeba przyznać, że ostatnio na rynku pojawiło się całkiem dużo wędzonek, jest w czym wybierać. 

Duby Smalone to pierwsze piwo Peruna z nowym firmowym kapslem. Z tego co pamiętam to pierwsza warka ( Jasny Grom) miała znakowane kapsle, ale druk był tak marnej jakości, że sam się zmazywał i ostatecznie kapsle wyglądały jakby po prostu były brudne. Teraz wyglądają świetnie. Prosta, ale bardzo fajna grafika przedstawiająca gniewną twarz bóstwa, z brodą w kształcie szyszki chmielu, w pełni wpisuje się w pomysł na prasłowiański wizerunek browaru. Z chęcią założyłbym np. koszulkę polo z takim symbolem na piersi. 

Same etykiety również mi się podobają, jednak efekt mógłby być o wiele lepszy, gdyby wydrukowane były na papierze lepszej jakości i były staranniej przyklejone. Obecne krzywe, miejscami lekko zdarte i odklejające się trochę odstraszają. Wielu klientów kupuje jednak towar oczami i wygląd butelki ma znaczenie!

Piwo ma 13% ekstraktu i 5,5% alkoholu obj. Do zasypu wykorzystano m.in 18% wędzonego słodu jęczmiennego i 15% słodu żytniego.  

Trzeba bardzo się postarać by wymusić powstanie piany na tym piwie, jeśli jednak to się nam już uda, to jej cienka warstewka utrzyma się do końca picia. Piwo ma brunatną barwę i jest bardzo mętne, wygląda jak błoto.

Aromat jest raczej mało intensywny, mamy mieszankę typowych bananów i goździków z lekko zaznaczonym, delikatnym dymem - wędzonka raczej taka z kiełbasy. Wraz z ogrzewaniem to dym wysuwa się na przód i coraz bardziej przypomina ogniskowy.

W smaku piwo jest wyraźnie słodowe, mamy mokre ziarna zbóż i subtelne muśnięcia dymu w tle. Goryczka jest niska, o ziołowym charakterze. Piwo jest oleiste w smaku.

Duby Smalone to piwo bardzo łatwe w odbiorze, nieprzegięte w żadną stronę. Każdy ze składników wnosi coś do piwa i podczas picia delikatnie daje o sobie znać. Na pewno jest to dobra propozycja na początek przygody z piwami wędzonymi. Tak zachowawcze podejście do dymu nie odstraszy nowicjuszy, ale doświadczeni piwosze mogą być trochę zawiedzeni.

P.S. Browar Perun słucha uwag na temat swoich piw i już zapowiedział większy udział słodów wędzonych w drugiej warce tego piwa.